Wilamowice – holenderskie akcenty w Polsce
Wilamowice to miasto na południu Polski, polożone niedaleko Bielsko-Białej. Z pozoru niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale zagłębiając się w jego historię, ze zdumieniem stwierdzamy, że założone zostało przez Holendrów!
Prawie. Miejscowość została założona w połowie XIII wieku przez grupę osadników z Niemiec, jednak po zdziesiątkowaniu wiosek na tych terenach przez tatarów, sprowadzili się tutaj głownie osadnicy z Fryzji i Flandrii.
Nazwa miejscowości wywodzi się od imienia Willem, a pierwsze wzmianki pisemne o Wilamowicach pochodzą już z 1326 roku, gdzie miejscowość ta została wspomniana pod nazwą Novovillamowicz.
Mieszkańcy tego małego miasteczka mają wysoką świadomość własnej historii i pamiętają o przodkach, którzy w przeszłości zasiedlili te tereny. Do zachowania schedy po przodkach w ogromnej mierze przyczynił się też Józef Latosiński, nauczyciel wilamowickiej Szkoły Powszechnej, który na początku XX wieku napisał „Monografię miasteczka Wilamowic”, gdzie spisał wilamowicką historię, zwyczaje oraz gwarę.
Kolejną ciekawostką jest fakt, że osada od samego początku była na tyle kulturowo wyizolowana, że jeszcze pod koniec II wojny światowej w powszechnym użyciu był język wilamowicki (wymysiöeryś). Pochodzi on od XII-wiecznej wersji języka wysokoniemieckiego i zawiera domieszki fryzyjskiego. Z powody komunistycznego dążenia do ujednolicenia, język ten jest już prawie wymarły.